Na co zwrócić uwagę przy zakupie samochodu z komisu?
Zakup używanego samochodu w komisie może być wygodny i bezpieczny – o ile wiemy, na co zwrócić uwagę. Choć komisy mają obowiązek sprawdzić stan prawny pojazdu i zapewniają pewne minimum formalne, to odpowiedzialność za wybór konkretnego auta spoczywa na kupującym. Jak podejść do oględzin, o co zapytać i co sprawdzić przed podpisaniem umowy?
Dokumenty – pierwszy krok do bezpieczeństwa
Zanim wsiądziesz do auta i ruszysz na jazdę próbną, zacznij od sprawdzenia dokumentów. Poproś o:
- dowód rejestracyjny,
- kartę pojazdu (jeśli była wydana),
- potwierdzenie przeglądu technicznego,
- ważną polisę OC,
- książkę serwisową lub historię serwisową z ASO.
Zwróć uwagę, czy dane pojazdu (numer VIN, numer rejestracyjny) są zgodne z tymi widniejącymi na pojeździe. Jeśli czegoś brakuje lub dokumenty wyglądają na przerobione – to czerwona flaga.
Dodatkowo, możesz samodzielnie sprawdzić historię auta po numerze VIN w bezpłatnej bazie CEPiK lub zamówić płatny raport, np. z bazy AutoDNA czy CarVertical.
Stan techniczny – nie wszystko widać gołym okiem
Komisowy lakier potrafi błyszczeć jak nowy, ale to nie znaczy, że auto jest bez zarzutu. Dlatego podczas oględzin:
- dokładnie obejrzyj karoserię – szukaj różnic w odcieniu lakieru, nierówności, śladów korozji, niefabrycznych spawów,
- sprawdź światła, szyby, uszczelki i opony – ich zużycie może wiele powiedzieć o ogólnym stanie auta,
- zajrzyj do wnętrza – przetarte fotele czy zużyta kierownica w aucie z „niskim przebiegiem” mogą wskazywać na cofnięty licznik.
Warto również odpalić silnik i posłuchać jego pracy na zimno. Sprawdź, czy nie kopci, czy równo pracuje, czy nie ma problemów z odpaleniem. W przypadku automatycznej skrzyni biegów – upewnij się, że zmienia biegi płynnie.
Jeśli masz taką możliwość – zabierz ze sobą mechanika lub zaproponuj oględziny w stacji diagnostycznej. Wielu sprzedawców się na to zgadza, a Ty zyskasz spokój ducha.
Jazda próbna – kluczowy etap
Nie kupuj auta w ciemno. Jazda próbna powinna trwać co najmniej 15–20 minut i obejmować zarówno jazdę miejską, jak i odcinek poza miastem. Zwróć uwagę na:
- pracę zawieszenia (czy nie stuka?),
- reakcję na hamowanie (czy nie ściąga?),
- przyspieszanie i zmiany biegów,
- działanie klimatyzacji, elektroniki i systemów bezpieczeństwa (ABS, ESP).
Komfort jazdy i wrażenia zza kierownicy to często subiektywna kwestia, ale ewentualne niepokojące odgłosy powinny zawsze zapalić lampkę ostrzegawczą.
Umowa i warunki gwarancji
Po podjęciu decyzji o zakupie, dokładnie zapoznaj się z treścią umowy. Jeśli komis wystawia fakturę VAT marża, jesteś zwolniony z opłaty PCC (2% wartości pojazdu) i to dobry znak – oznacza, że pojazd pochodzi z legalnego źródła.
Zwróć uwagę, czy w umowie nie ma zapisów wyłączających odpowiedzialność komisu za ukryte wady – niektóre komisy próbują zabezpieczać się w ten sposób. Upewnij się, czy sprzedawca udziela gwarancji rozruchowej lub proponuje komercyjne ubezpieczenie techniczne (np. 3 lub 6 miesięcy ochrony na silnik i skrzynię biegów).
Podsumowanie
Kupno auta z komisu może być rozsądnym wyborem, o ile podejdziemy do sprawy świadomie. Sprawdzenie dokumentów, stanu technicznego, jazda próbna i czytelna umowa to podstawy bezpiecznej transakcji. Warto zachować zdrową czujność – ale też nie bać się komisów. Dobrze prowadzony komis to miejsce, gdzie można znaleźć uczciwe oferty i uniknąć typowych problemów związanych z zakupem od osoby prywatnej.